poniedziałek, 12 listopada 2012

Walka o tytuł

O Maastricht słyszał chyba każdy przynajmniej na lekcji historii, a jeżeli nie, to powinien czym prędzej nadrobić zaległości. A skoro o historii mowa, to miasto to może z niej być szczególnie dumne. To najstarsza osada w Holandii z najstarszym mostem w tym kraju. Istnieje spór, które miasto jest starsze: Nijmegen czy Maastricht. Cóż, gdyby chodziło o tytuł Najstarszej Osady, Maastricht miało by przewagę, ale o tytule Najstarszego Miasta w Holandii powinno już dawno przestać marzyć. To Nijmegen jako pierwsze otrzymało rzymskie prawa miejskie (Maastricht nigdy takowych nie posiadało). Prawa miejskie Maastricht nadano dopiero w 1204 roku. 

Ratusz

Księgarnia ulokowana w kościele dominikańskim. Według The Guardian najpiękniejsza księgarnia świata.


Bazylika Onze-Lieve-Vrouw 
W sobotę wybraliśmy się na małą wycieczkę do tej urokliwego miasta. W Holandii można usłyszeć, że w Maastricht można poczuć się jak za granicą. I jest w tym trochę prawdy. Romańskie bazyliki, uliczki z kocich łbów, wyraźnie stara zabudowa centrum miasta... jakiś taki inny klimat niż Holandia... bardziej jak Belgia! Ale cóż się dziwić, miasto leży na samej granicy, do tego daaaleko wysunięte na południe. Bliżej im do Brukseli niż Amsterdamu. 

Napis nad wejściem do bazyliki głosi: "Nie waż się tędy przejść bez odmówienia Ave Maria"

Kościół Świętego Jana Chrzciciela

Bazylika Świętego Serwacego
Co szczególnie zwróciło moją uwagę to niemal brak typowych holenderskich domów z cegły z białymi paskami. Może są w innych częściach miasta, ja ich nie przyuważyłam. Natomiast Maurycemu rzuciły się w oczy... dachy. Równie mało holenderskie. I mała ilość rowerzystów. Mało, porównując z jakimkolwiek innym miastem w Królestwie Niderlandów. Być może to wynik wielu górek i pagórków, a może po prostu brzydkiej pogody. Bo pogoda to nam niestety nie dopisała. A i Vrijthof cały zastawiony był bramkami i sceną, z której dochodziła okrutnie tandetna muzyka.

Zwróćcie tylko uwagę na te dachy...

Informacja turystyczna ;)

9 komentarzy:

  1. miasteczko piekne, ale zimno mi sie robi tylko ogladajac zdjecia :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne miasteczko, uwielbiam taki klimat!:) Szkoda tylko, że słońca zabrakło, bo na pewno wszystko wyglądałoby jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj piękne to fakt. Może na wiosnę jeszcze wrócimy, bo teraz to już pogoda pójdzie po równi pochyłej w dół (chociaż kto ją tam wie...)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy tam nie bylam... ale piekne klimatayczne miasteczko wedlug mnie:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałam, że muszę tam pojechać. Byłam tam przejazdem, chyba dwa lata temu w drodze do luxemburgu. Już wtedy mnie zauroczył a teraz to już nie mam wyjścia muszę sie tam wybrać i basta :]
    Pozdrawiam i dziękuje za śliczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miasteczko , urokliwe ,trochę jakby przenosi w czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie będę oryginalna - mnie też się bardzo podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Księgarnia w kościele musi być klimatyczna. A odmówiliście Ave Maria?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie... napis nas wystraszyl I nie weszliśmy. jeszcze by mi sie ten mój ateista spalił.... ;D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...